Skoncentrowane cukry, takie jak landrynki, są po prostu kawałkami cukrów prostych i nie zawierają błonnika ani wody. W rezultacie są one najbardziej skoncentrowaną formą kalorii wśród złożonych z węglowodanów. Jedząc duże ilości słodyczy, dostarczasz organizmowi znacznie więcej kalorii, niż mu potrzeba. Mimo to słodycze i tak posiadają mniej kalorii od tłuszczu. Jeżeli nie kontrolujesz spożycia tłuszczu, to nie warto martwić się o ilość zjadanych słodyczy. Zresztą to nie cukier jest głównym problemem w ciastkach i słodyczach. W ciastach, ciasteczkach oprócz dużej ilości cukru są przede wszystkim wielkie ilości tłuszczu.
Wybierając słodycze weź te z najmniejszą ilością tłuszczu. A może lepiej wybrać owoce na deser? A napoje gazowane lepiej zastąpić zwykłą wodą. Nie używaj sztucznych słodzików, nic ci nie pomogą w odchudzaniu. Przede wszystkim nie pomagają w regulowaniu wagi. Używając sztucznego słodzika zamiast łyżeczki cukru oszczędzasz tylko 16 kalorii, a przecież dwa gramy tłuszczu mają więcej kalorii niż łyżeczka cukru. Nie chcemy cię namawiać do spożywania cukru, ale zwróć uwagę, że sprawa słodzików jest oderwana od prawdziwych problemów diety, które wiążą się z ustalaniem składu tłuszczu w diecie. Co ważniejsze, sztuczne słodziki są trujące. Wciąż to powtarzamy. Cyklamaty powodują raka; prawdopodobnie sacharyna również, chociaż można ją dostać w sklepie, z ostrzeżeniem na etykietce, umieszczonej na każdej paczce. Moim zdaniem, chemiczne słodziki nie posiadają żadnej wartości.